Co roku latem wystawiam poidełko dla ptaków w ogrodzie. W tym roku często padają deszcze więc wody jest pod dostatkiem, ale u mnie w ogrodzie tradycyjnie stoi poidełko.
Przyzwyczajone do niego ptaki przylatują napić się, ale jak widać nie tylko.
Fot. Ewa Rejnus. |
Fot. Ewa Rejnus. |
Sójka przed wejściem do poidełka rozejrzała się. Najpierw spojrzała w prawo potem w lewo.
Fot. Ewa Rejnus. |
Gdy upewniła się, że jest bezpiecznie,
Fot. Ewa Rejnus |
weszła do poidełka.
Fot. Ewa Rejnus. |
Wykąpała się.
Fot. Ewa Rejnus. |
Suszyć się pofrunęła na sosnę. Tu chyba już nie czuła się już bezpiecznie.
Śliczne poidełko, jak miło popatrzeć, jak ogrodowi goście chętnie z niego korzystają :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo:)Też lubię popatrzeć i cieszę się gdy mój ogród odwiedzają ptaki, motyle i inne owady, a jeśli uda mi się te chwile uwiecznić aparatem to już podwójne szczęście. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńTakie poidełko w ogrodzie to świetny pomysł - zarówno dla ptaków, jak i dla obserwatorów :).
OdpowiedzUsuńZgadza się, co roku mam nowe obserwacje. Polecam poidełka latem w ogrodzie.
Usuń